'' Miała Umrzeć '' od Ewy Przydrygi, a więc kryminał, który się wyróżnia.
Dzień dobry 🤧🤧Za oknem dzisiaj jesienna, słoneczna aura. Ja natomiast przygotowałem dla was recenzję lektury, która rozgrzeje was do czerwoności, a także kilka słów o samej książce więcej 🥵🥵
Kryminał, który się wyróżnia
Ewa Przydryga porusza w swoim najnowszym dziele wyjątkowo ważne tematy. Nie dość powiedzieć, że znajdziemy tu różne odmiany przemocy - od psychiczną po fizyczną ( oczywiście domową), to znajdziemy tu również przemoc wśród rówieśników. Przemoc w szkole. Autorka zrywa z obecnie wszędzie propagowanym mitem bogactwa, a więc propagandzie, która mówi, że ludzie bogaci, to ludzie zawsze szczęśliwi, ludzie sukcesu, a w ich rodzinach nie dochodzi do patowych sytuacji. Autorka udowadnia nam, że często jest wręcz przeciwnie.
Agresja w szkole, jako psychologiczna podstawa '' Miała umrzeć ''.
'' Na ofiarę wybrał Kamila, bo miał go pewnie za najsłabsze ogniwo, któremu łatwo będzie dokopać. Zakradł się do łazienki, kiedy Kamil brał prysznic, zwinął mu ciuchy i zakręcił wodę. Mój brat wyszedł z kabiny, by sprawdzić co się dzieje, a wtedy Walczak wylał na niego olej i obrzucił go zawartością koszy na śmieci, które były w damskiej toalecie. Brudne podpaski, przeżute gumy, pety, ogryzki i inna ochyda. Zmusił go, by na oczach kilkunastu osób przebiegł korytarzem nagi, z przyklejonymi do ciała odpadkami. - Wściekłość i nienawiść buchają ze słów Szymczaka jak żar. ''
Niestety, negatywne i pozytywne wspomnienia, wydarzenia z przeszłości mają gigantyczny wpływ na nasz charakter. Ten wątek - przemoc w szkole, przemoc w bogatych domach rzadko jest obecnie poruszany w literaturze.
Recenzja
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu muza i muza black 🩸🩸
Kryminał '' Miała umrzeć '' autorstwa Ewy Przydrygi miał swoją premierę
14 października i ukazał się nakładem wydawnictwa muza i muza black.
,, Słowem też dotykam, słowa krzywdzą albo zdobią często czulej i mocniej niż to ręce robią. ''
Akcja nowego kryminału od Ewy Przydrygi rozpoczyna się w latach 90
ubiegłego wieku, a konkretnie w 1998 roku. Istnieje pewien rodzaj
przemocy, niestety coraz bardziej popularny. Przemoc fizyczna i
przykładowo kilka siniaków
są małym wyzwaniem w porównaniu do przemocy psychicznej, która zostawia
ślady w głowie. Zostawia ślady na lata i rujnuje życie pokrzywdzonym. ,,
Dyrektorka udaje, że zagrożenie nie istnieje, licząc, że problem z
czasem rozwiąże
się sam. Ale to nigdy nie dzieje się samo i nie bez ofiar. Takie akty
agresji, nieważne, słownej, czy fizycznej, zawsze niszczą poczucie
wartości, krzywdzą dorastającego dzieciaka, który przez kolejne lata nie
potrafi zaufać
ani sobie, ani drugiemu człowiekowi 🤬🤬''. Poznajemy Adę, Nelę ( jej
siostrę ) i resztę rodziny. Dziewczyny mieszkają razem z rodzicami,
rodzina posiada stosunkowo
wysoki status majątkowy. Z tego względu wydawałoby się, że nic złego w
domu ich nie spotyka 🏠🏡. Nic bardziej mylnego. Ojciec dziewczyn
zdradzał ich matkę, więc atmosfera w domu szybko stała się nie do
zniesienia.
Ada musiała sama zatroszczyć się o siostrę, a o problemach i swoich
uczuciach rozmawiać ze znajomymi. Ada razem z rówieśnikami bierze udział
w grze '' ekstremalne wyzwania ''. Młodzieńcze pomysły bez logicznego
przeanalizowania nigdy
nie kończą się dobrze i tak było również niestety w tym wypadku. W
wyniku gry zginął niewinny człowiek. Nie jest to ostatnie tragiczne
wydarzenie. 20 lat potem siostra Ady rozpoczyna poszukiwania sprawcy...
brutalnego morderstwa, w której zginęła cała jej rodzina💀💀. Wpada na
pewien trop, jednak w tej historii nic nie jest takie, jakby się
wydawało🧐. Potencjalny sprawca nie żyje, a kolejne tropy tylko mylą. ''
Miała umrzeć '', to opowieść o samotności, o niezrozumieniu i patowej
sytuacji w życiu młodej kobiety, przemocy wśród rówieśników, o
jednostkach, które mimo młodego wieku się wyróżniają. Ewa Przydryga
posługuje się w sposób mistrzowski narzędziem retrospekcji, żeby
połączyć wątki. ' Miała umrzeć '', to kryminał o przesłaniu mocnym jak
kolor krwi 🩸🩸. Nie ma tu przypadkowych zdarzeń i bezsensownych
śmierci. Cała historia jest jak wino - im więcej czytałem, tym bardziej
się wciągałem 🍷🍷. Dajcie się ponieść i sięgnijcie po nowość od Ewy
Przydrygi, nie pożałujecie 😎 8/10.
Komentarze
Prześlij komentarz